
Projekt ustawy otwierającej gospodarkę – zbiórka podpisów
O tym, że wielu przedsiębiorców stoi pod ścianą, nie trzeba nikogo przekonywać. Wczoraj do pracy wróciły galerie handlowe i instytucje kultury. Gastronomia i fitness muszą cierpliwie czekać na swoją kolej. Ale nie czekają bezczynnie…
Ruszyła zbiórka podpisów pod projektem ustawy OtwieraMY gospodarkę. Od trzech dni zaangażowani zachęcają mieszkańców Rzeszowa i okolic do poparcia inicjatywy i złożenia podpisu. Chętni mogą sami pobrać listę ze strony internetowe Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej i także wyjść na ulice. Podpis mogą złożyć wszyscy dorośli obywatele Polski. Do zebrania jak zwykle 100 tys. podpisów.
Ustawa ma uchylać m.in. art. 23 Ustawy z dnia 28 października 2020 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19, która pozwala na nieudzielenie lub cofnięcie pomocy finansowej, przyznanej przedsiębiorcy przez państwo, w przypadku gdy nie przestrzegał on „covidowych” rozporządzeń. Obecnie przedsiębiorca, który otworzył swój biznes gastronomiczny, może zostać zobowiązany do zwrotu całej pobranej sumy wraz z odsetkami. Ustawa, pod którą są zbierane podpisy, umarza wszelkie postępowania wszczęte na podstawie ustaw przez nią zmienionych, anuluje też wszelkie sankcje nałożone na ich podstawie w trakcie trwania pandemii. Projekt ustawy zakłada także zmianę przepisów umożliwiających nałożenie na mieszkańców objętych epidemią obszarów zakazu przemieszczania się i czasowego zamknięcia instytucji i zakładów pracy.
Powyższe założenia zostały wypowiedziane kilka dni temu przez liderów Konfederacji Wolność i Niepodległości, którzy zapowiedzieli stworzenie projektu ustawy wówczas zwanej antylockdownową. Obecnie Konfederacja stała się zapleczem prawnym i ideowym dla polskich przedsiębiorców, otwierających swoje zakłady pracy wbrew rozporządzeniom.