W minioną niedzielę dzielnicowa z posterunku w Besku podjęła działania, które przyczyniły się do uratowania życia 56-letniego mężczyzny. Osoba ta przebywała w budynku pozbawionym prądu oraz ogrzewania, co stwarzało duże ryzyko wychłodzenia. Dzięki szybkiej reakcji policjantki, mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc oraz został przewieziony do schroniska, gdzie mógł uzyskać odpowiednią opiekę.
Do zdarzenia doszło na ul. Nadwisłocze w Besku, gdzie st. sierż. Barbara Milczanowska prowadziła obchody swojego rejonu służbowego. Sprawdzając budynki w poszukiwaniu osób zagrożonych wychłodzeniem, odkryła, że w środku znajduje się chory mężczyzna. Po udzieleniu mu pomocy, dzielnicowa skontaktowała się z lokalnym schroniskiem, co pozwoliło na szybkie przewiezienie potrzebującego w bezpieczne warunki.
Jak wskazują dotychczasowe działania dzielnicowej, nie była to jej pierwsza interwencja w sprawie osób narażonych na wychłodzenie. Już w grudniu ubiegłego roku, dzięki współpracy z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Besku, podobna sytuacja miała miejsce, co obrazuje zaangażowanie służb w pomoc lokalnej społeczności. Policja apeluje do mieszkańców o czujność i reagowanie na potrzeby innych, przypominając, że czasem wystarczy jeden telefon, aby uratować czyjeś życie.
Źródło: Policja Rzeszów
Oceń: Interwencja rzeszowskiej policji uratuje życie mężczyzny przed wychłodzeniem
Zobacz Także