W Dębicy oraz okolicznych Kleciach doszło do zatrzymania pięciu pijanych rowerzystów, co budzi niepokój wśród lokalnych społeczności. Policjanci interweniowali wczoraj, w ciągu kilku godzin zatrzymując kolejnych kierowców jednośladów pod wpływem alkoholu. Najwyższy poziom alkoholu we krwi wykazał 39-letni mężczyzna, który miał aż 3 promile.
Do pierwszego zatrzymania doszło w Kleciach około godziny 11. Policjanci skontrolowali 37-letniego rowerzystę, który miał ponad 2,3 promila alkoholu we krwi. Kolejny incydent miał miejsce na ulicy Kościuszki w Dębicy, gdzie funkcjonariusze zatrzymali 47-letniego mężczyznę, u którego stwierdzono 1,2 promila alkoholu. Zaledwie kilkanaście minut później, na ulicy Sandomierskiej, badanie alkomatem wykazało 2,4 promila u 36-letniego obywatela Ukrainy.
Jeszcze jednego pijanego rowerzysty zatrzymano na ulicy Świętosława w Dębicy, gdzie 63-letni mężczyzna miał 1,3 promila. Najbardziej niechlubny wynik osiągnął 39-letni rowerzysta z Nagawczyny, który został zatrzymany na ulicy Rzeszowskiej z ponad 3 promilami. Wszyscy zatrzymani kierowcy zostali ukarani mandatami w wysokości 2 500 złotych. Policja przypomina, że jazda po alkoholu to nie tylko wysoka kara, ale także szereg innych konsekwencji prawnych, w tym zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne.
- Jazda rowerem w stanie po spożyciu (0,2 – 0,5 promila) – mandat 1000 zł.
- Jazda w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) – grzywna 2500 zł.
- Sądowy zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat.
- Jeszcze surowsze konsekwencje za jazdę w czasie obowiązującego zakazu.
Policja apeluje do wszystkich rowerzystów o odpowiedzialne zachowanie oraz przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Przypomina, że ważny jest nie tylko stan trzeźwości, ale również techniczny stan roweru. Każdy rowerzysta powinien być odpowiednio wyposażony, aby uniknąć tragicznych wypadków, mając na uwadze, że nawet drobne upadki mogą prowadzić do poważnych konsekwencji.
Źródło: Policja Rzeszów
Oceń: Pijani rowerzyści zatrzymani na drogach Dębicy
Zobacz Także