Zdarzenia, które miały miejsce w Jarosławiu, związane są z mężczyzną, który przez 17 lat unikał odpowiedzialności za popełnione przestępstwa. 63-letni mieszkaniec powiatu jarosławskiego, poszukiwany na podstawie trzech listów gończych, sam zgłosił się na policję, sądząc, że jego kara się przedawniła. Cała sytuacja rozegrała się, gdy zgłosił interwencję po tym, jak został uderzony w twarz przez nieznanego sprawcę. W wyniku sprawdzenia danych okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany przez sądy z Krośniewa i Rzeszowa.
W niedzielny wieczór, 63-latek zadzwonił na numer alarmowy, informując o incydencie w parku, gdzie został rzekomo zaatakowany. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, podczas weryfikacji tożsamości mężczyzny ustalili, że jest on poszukiwany w związku z oszustwami. Sąd rejonowy w Krośnie oraz Sąd rejonowy w Rzeszowie konsekwentnie dążyły do ściągnięcia go przed wymiar sprawiedliwości poprzez wydanie trzech listów gończych.
Okazało się, że od 2008 roku mężczyzna unikał więzienia i ukrywał się poza granicami Polski, aż do momentu zgłoszenia się na policję. Po przyznaniu się do powrotu z myślą o przedawnieniu kary, został zatrzymany. 63-latek trafił do policyjnej izby zatrzymań, a następnie do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe dwa lata. Jego przypadek pokazuje, jak trudne i nieprzewidywalne mogą być konsekwencje unikania odpowiedzialności prawnej.
Źródło: Policja Rzeszów
Oceń: 63-latek ukarany po 17 latach ukrywania się przed wymiarem sprawiedliwości
Zobacz Także
