W ostatnich dniach na terenie Rzeszowa i okolic doszło do zatrzymań dwóch nietrzeźwych kierowców, którzy narazili nie tylko siebie, ale i innych uczestników ruchu drogowego. Po interwencji policjantów, jeden z mężczyzn miał w organizmie ponad 1,5 promila, a drugi aż 3 promile alkoholu. Działania funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Leżajsku oraz z Łańcuta wskazują na konsekwentne podejście do problemu nietrzeźwości na drogach. Obydwaj kierowcy stracili prawo jazdy i odpowiedzą przed sądem za swoje czyny.
Do pierwszego zatrzymania doszło w Rakszawie, gdzie świadkowie zauważyli podejrzanie zachowującego się mężczyznę, który przyjechał do sklepu peugeotem. Policjant, będący w czasie wolnym od służby, postanowił zareagować i zgłosił sytuację do dyżurnego. Przybyli na miejsce funkcjonariusze potwierdzili podejrzenia – 37-letni kierowca był nietrzeźwy, z wynikiem badania stanu trzeźwości przekraczającym 1,5 promila.
Drugi przypadek miał miejsce kilka minut wcześniej na ulicy Kochanowskiego w Łańcucie. Policjanci otrzymali informację o motorowerzyście, który przewrócił się na jezdni. Okazało się, że 58-letni mieszkaniec gminy Białobrzegi był w stanie znacznym upojenia alkoholowego, osiągając wynik 3 promili. Na szczęście, w wyniku zdarzenia nie doznał obrażeń. Obaj zatrzymani kierowcy staną przed wymiarem sprawiedliwości, gdzie grozi im kara pozbawienia wolności do 3 lat oraz серьzną grzywną.
Źródło: Policja Rzeszów
Oceń: Policja zatrzymuje nietrzeźwych kierowców w regionie
Zobacz Także