W miniony poniedziałek na stacji paliw we Wierzbnej miało miejsce zdarzenie, które zakończyło się interwencją policji. 51-letnia kobieta, kierująca pojazdem marki renault, była pod wpływem alkoholu, osiągając alarmującą wartość 3,5 promila w organizmie. Wzbudziła niepokój innych kierowców, co doprowadziło do jej zatrzymania i postawienia zarzutów.
Całe zajście rozpoczęło się, gdy kobieta, po zatrzymaniu na stacji, nie była w stanie włączyć biegu w swoim samochodzie. Zauważony przez jednego z świadków chwiejący się krok, a także fakt, że niosła ze sobą czteropak piwa, wzbudziły u niego obawy. Mężczyzna postanowił podejść i zapytać, czy potrzebuje pomocy. W odpowiedzi usłyszał, że kobieta prosi go o uruchomienie biegu, co tylko potwierdziło jego przypuszczenia dotyczące jej nietrzeźwości.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce po powiadomieniu przez świadka, szybko potwierdzili obawy związane z jej stanem trzeźwości. Po badaniu okazało się, że kobieta miała we krwi olbrzymią ilość alkoholu, a jej zachowanie mogło doprowadzić do bardzo niebezpiecznych sytuacji na drodze. Osoba ta została zatrzymana i osadzona w policyjnej izbie zatrzymań, a zarzuty, jakie usłyszy, mogą skutkować nawet 3-letnim pozbawieniem wolności. Cała sytuacja podkreśla znaczenie reakcji na ryzykowne zachowania kierowców oraz odpowiedzialność, jaką każdy uczestnik ruchu drogowego ponosi za bezpieczeństwo innych.
Źródło: Policja Rzeszów
Oceń: Pijana kierująca zatrzymana przez policję po interwencji świadka
Zobacz Także